ZO Liniewo

Adres: ul. Szkolna 2, 83-420 Liniewo, woj. pomorskie
Telefon/Fax: (0-58) 687-80-35

Gdy spotyka się Norda z Zudą (Północ z Południem)…

2014-10-21 14:20:10
Zdjęcie

 

Młodzież z liniewskiego gimnazjum i starszych klas szkoły podstawowej wyjechała na kolejne terenowe zajęcia z języka kaszubskiego. Celem wyprawy było poznanie kultury z Nordy (Północy) Kaszub i konfrontacja z naszą kulturą Zudy (Południa). Umilając sobie czas długiej podróży, śpiewaliśmy kaszubskie frańtówczi a także poznane w tym roku pieśni o morzu.  Wjeżdżając na Półwysep Helski mieliśmy świadomość, że z prawej strony oglądamy Môłé Mòrze, czyli Zatokę Pucką a za lasem, który mieliśmy po lewej stronie jest już Wiôldżé Mòrze – Bałtyk. Pierwszym naszym przystankiem była Wiôlgô Wies – jak nazywają Władysławowo jego mieszkańcy. Spacerowaliśmy  tam Aleją Gwiazd Sportu. Biegaliśmy szukając nazwisk ulubionych sportowców. Udaliśmy się nad zatokę. Woda była wyjątkowo wzburzona, więc mogliśmy podziwiać spienione fale. Najodważniejsi  biegali samym brzegiem po to, by próbować uciekać przed zalewającymi go falami… I wracały zuchy po tym wyścigu z morzem w przemoczonych butkach. Ale cóż znaczą mokre nóżki  - nie zawsze jest możliwość bawić się w ganianego z samym Bałtykiem, choćby od strony zatoki.

…No i wyruszyliśmy w dalszą trasę po nowe przygody, do Jastarni , miejscowości  zawdzięczającej swą nazwę  Jastrze -  bożkowi, którego w dawnych czasach  czcili nasi przodkowie.  Przywitała nas pani Mirka Mejer – nauczycielka języka kaszubskiego w odmianie bylackiej, nasza przewodniczka po  Jastarni i ksiądz Piotr Banin, który zgodził się oprowadzić nas  po neobarokowym kościółku i opowiedzieć  jego historię.  Podziwialiśmy rzeźbione elementy dekoracyjne związane morzem: ambonę w kształcie łodzi płynącej po wzburzonym morzu, łódź z Panem Jezusem i dwunastoma apostołami umieszczoną w głównym ołtarzu, kotwice w lampach, różne okręciki na ścianach, nawet aniołki z syrenimi ogonkami i głowa (bożka Gòska?!!!) wynurzająca się z toni morskiej.

Wybierając się nad Wiôldżé Mòrze, przystanęliśmy przy symbolicznym grobie tych, których zabrał Bałtyk, piękny i okrutny jednocześnie. Po kolejnym spacerze sztrądem Bôłtu udaliśmy się do chëczë rybaka, jedynego zachowanego w Jastarni domku z dawnej kaszubskiej architektury. Oglądaliśmy wystrój wnętrza, sprzęty codziennego użytku, dawne meble,  rybacką czapkę i inne elementy ubioru. Pani Mirka – nasza przewodniczka zadbała o to, byśmy przed kolejną atrakcją mieli okazję posilić się w prawdziwie ekskluzywnej restauracyjce. No i  ostatnim punktem naszej gościny na Nordzie była wizyta w prywatnym muzeum  pana Juliusza Struga. Pan Juliusz zaprezentował nam różne zanikające lub nawet nieistniejące już zajęcia dawnych mieszkańców Półwyspu Helskiego. Zgromadzone przez niego eksponaty były niezwykle imponujące. Przeżyliśmy  u pana Juliusza niezwykłą lekcję historii.

Nie zdążyliśmy kupić pamiątek znad Morza, za to wracaliśmy bogatsi w poznanie kolejnej części ziemi naszej Malej Ojczyzny i znowu jesteśmy mądrzejsi, a zdobywana w podróży wiedza uczy nas ukochania tego, co nam najbliższe a otwiera na odkrywanie bogactw całego świata. (ic) <Galeria zdjęć>

Copyright © by Zespół Oświatowy w Liniewie. Code by Paweł "Agares" Łuczkiewicz, Graphics by Patryk "Viper" Weier